Etykiety

Co tu się dzieje?

Witam!
Szybkim wstępem: Morfina to moja suka (Golden Retriever), przez którą wielokrotnie jestem świadkiem sytuacji których normalnie bym nie zobaczyła. Te sytuacje są opisywane na tym właśnie blogu. Jeśli jesteś tu przypadkiem to wiedz, że bardzo zbłądziłeś.

sobota, 23 maja 2020

System wartości małych żołnierzyków

Wychodzę na zewnątrz i przenoszę się z psem z klatki schodowej na ławkę, czekając na resztę towarzystwa. Dookoła biegają dzieci w przedziale około 4 - 9 lat, bawiące się w wojnę. Część z nich czai się między zaparkowanymi samochodami w pełnym umundurowaniu, z karabinami maszynowymi, inni muszą zadowolić się plastikowymi pistoletami, są też dzieci z patyczaną bronią. Latorośle co jakiś czas oddają wyimaginowane strzały, wspierane własnymi odgłosami pola bitwy.

Jeden z chłopców, będąc w szale masowego morderstwa, odwraca się w naszym kierunku i celuje swoim karabinkiem w Morfinę.

- Posrało Cię?! - krzyczy starszy chłopiec, taranując kolegę barkiem i mierząc do niego ze swojej gwintówki. Dziecko ląduje na ziemi i patrzy z niedowierzaniem na sprzymierzeńca. Najwidoczniej młody nie spodziewał się zdrady ze strony członka własnego zespołu.

- Do zwierząt się nie celuje. Masz strzelać do ludzi - informuje go starszy kolega i pomaga wstać z ziemi. Chłopak strzepuje trawę z ubrania i mruczy pod nosem:

- Dobra, aferę robisz o nic. To na niby tylko przecież.

- Nie. Celujesz. Do. Zwierząt. - odpowiada kompan tonem sygnalizującym rozmówcy brak możliwości sprzeciwu - Pies nie ma broni, to się nie obroni. W wojsku się nie strzela do cywili, tylko do uzbrojonych. Tata mi mówił - kończy chłopak i wojownicy zmierzają razem w stronę drzewa, które zostało przefortyfikowane na swojego rodzaju bazę.

- Miło wiedzieć, że jest przyszłość w narodzie - mówi znajoma, która nie wiadomo skąd wyrosła za moimi plecami.

- Mówisz? - pytam, obserwując jak dzieciaki okładają pokonanego rywala gałęzią.

- Tak. Dzieciak się prawidłowo rozwija. Idziemy.

No, może...


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz