Etykiety

Co tu się dzieje?

Witam!
Szybkim wstępem: Morfina to moja suka (Golden Retriever), przez którą wielokrotnie jestem świadkiem sytuacji których normalnie bym nie zobaczyła. Te sytuacje są opisywane na tym właśnie blogu. Jeśli jesteś tu przypadkiem to wiedz, że bardzo zbłądziłeś.

piątek, 22 września 2017

Psi tłuszczyk jest zdrowy

Moja babcia kiedy jeszcze była w stanie chodzić (o balkoniku), zabierała Morfinę na spacerki. Podczas jednego z nich przystanęła z powodu bólu w biodrach i przysiadła na półeczce balkoniku, która robiła za siedzisko. Przechodziła tamtędy akurat jej była sąsiadka, jeszcze z poprzedniego miejsca zamieszkania więc przystanęła obok babci i jako że nie widziały się już „kopę lat” – czyli jakieś pół roku, zaczęły się wymieniać swoimi medycznymi nowinkami. Pies widząc, że to może trochę potrwać postanowił rozłożyć się na chodniku i przespać całą konwersację.
- No widzę, że Panią nogi chyba bolą –
- E, prędzej by było wymieniać co mnie nie boli – odpowiedziała babcia.
- A jakieś leki? –
- A leki to już nie działają –
- To może jakieś mniej konwencjonalne metody? –
- Pani, ja tam w żadne szamaństwa nie wierzę –
- Ale ja nie o żadnych gusłach, tylko sprawdzone, stare metody naszych matek i babć –
Sąsiadka podumała chwilę i rzekła:
- O właśnie, a sadła psiego pani próbowała? –
- W jakim sensie –
- No normalnie, smarować się, do herbaty dodawać, to świetnie robi i odporność podnosi, to jeszcze mojej mamusi sposób był. Bierze się jakiegoś kundla takiego mniej użytecznego, tłuszczyk wyciąga i od razu by Panią na nogi postawiło. Mnie się tak to widzi –
- No co też Pani, przecież to członek rodziny jest –
- A czy ja mówię, że tego akurat co tu leży? Chociaż pewnie darmozjad tylko na to by się przydał. Ale to może być jakiś inny pies, mało tu biega takich? Tylko wie Pani trzeba ostrożnie bo teraz ludzie takie wrażliwe i zaraz doniosą –
- Pies to przyjaciel człowieka jest, a nie świnia jakaś na rzeź. Chodź Morfinka, odpoczęłam już –
- A czy to się trzeba zaraz obrażać? Przecież ja pomóc chciałam –
- Niech Pani sama lepiej pomyśli o dystrybucji. Może na ludzkie będzie wzięcie, a byłoby co wytapiać tak na Panią patrząc –
Sąsiadka wzburzona odeszła w drugą stronę. Babcia do chudych osób również nie należała (było się do czego przytulić) ale jeśli chodziło o jej rodzinę, to potrafiła zagrać niehonorowo. Psim sadełkiem się owszem obkładała ale żywym i oddychającym.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz