Etykiety

Co tu się dzieje?

Witam!
Szybkim wstępem: Morfina to moja suka (Golden Retriever), przez którą wielokrotnie jestem świadkiem sytuacji których normalnie bym nie zobaczyła. Te sytuacje są opisywane na tym właśnie blogu. Jeśli jesteś tu przypadkiem to wiedz, że bardzo zbłądziłeś.

piątek, 27 kwietnia 2018

Bo czarne jest białe, a białe jest czarne

Stoję na przystanku. Na ławce obok siedzi młody mężczyzna z dwoma małymi psami. Są to kundelki, jeden nieco wyższy i czarny, drugi mniejszy i biały. Oba tak samo urocze i kudłate.
Podchodzi kobieta z przystanku z pytaniem czy można te śliczności pogłaskać. Mężczyzna nie robi problemu i chwilę później oba kudełki leżą już z wywalonymi brzuchami, a kobieta rozpływa się w zachwytach.
Dochodzi do pytania:
- Jak się wabi ten większy, czarny? -
- Biały - odpowiada właściciel
- Nie, nie. Ja pytam o tego czarnego -
- Biały -
- No dobrze, jak Pan nalega to jak się wabi ten biały -
- Czarny -
- Ten mniejszy, ten tutaj... biały -
- Czarny -
Kobieta wygląda na coraz bardziej zdezorientowaną, więc mężczyzna lituje się i tłumaczy:
- Ten biały wabi się Czarny, a ten czarny wabi się Biały -
Widać, że dziewczyna nie dowierza ale po kilku zapewnieniach daje się przekonać i odpowiada:
- Ale Pan to lubi sobie życie komplikować -
- Wręcz przeciwnie. Nawet Pani nie wie ile taki szczegół w życiu może przynieść radości -

Cóż, nikt facetowi nie wmówi, że białe jest białe, a czarne jest czarne.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz