Etykiety
- Bez udziału zwierzat (303)
- Legendy (8)
- Przykre (109)
- Wiara w ludzkosc (358)
- Z humorem (528)
- Zdjeciowe (57)
Co tu się dzieje?
Witam!
Szybkim wstępem: Morfina to moja suka (Golden Retriever), przez którą wielokrotnie jestem świadkiem sytuacji których normalnie bym nie zobaczyła. Te sytuacje są opisywane na tym właśnie blogu. Jeśli jesteś tu przypadkiem to wiedz, że bardzo zbłądziłeś.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
mój kot Ulf nie mieścił się w uchylonych drzwiach :) wsadzał łepek między drzwi a framugę i płakał rozdzierająco... także ten-tego....
OdpowiedzUsuń