Etykiety

Co tu się dzieje?

Witam!
Szybkim wstępem: Morfina to moja suka (Golden Retriever), przez którą wielokrotnie jestem świadkiem sytuacji których normalnie bym nie zobaczyła. Te sytuacje są opisywane na tym właśnie blogu. Jeśli jesteś tu przypadkiem to wiedz, że bardzo zbłądziłeś.

poniedziałek, 19 marca 2018

A dzielą ze sobą gabinet...

Kiedy masz ćwiczenia i wykłady z jednego przedmiotu z dwoma, różnymi profesorami:
- Ten materiał pominiemy, to profesor A wam to przedstawi, przejdźmy dalej -
Następnego dnia u profesora A:
- To nie jest w sumie moja działka, więc profesor B się wypowie na ten temat, bo macie z nim ćwiczenia, to Wam to wytłumaczy w praktyce -
Kilka tygodni później u profesora B:
- Ale jak to tego nie wiecie, to jest materiał sprzed kilku tygodni -
- Tak właściwie to nie mieliśmy tego tematu -
- Co znaczy nie mieliście? -
- No... to znaczy, że Pan ten dział pominął -
- No pominąłem, bo profesor A Wam to miał wytłumaczyć -
- On twierdzi, że Pan powinien nam to wyjaśnić, bo to nie jego dziedzina -
- Nonsens, mamy za mało godzin żebym to wyjaśniał, na pewno będziecie to mieli -
Tymczasem profesor A:
- Profesor B Wam to na pewno ładnie przedstawił -
- Odesłał nas do Pana -
- Jesteśmy na zupełnie innym dziale, proszę mu przekazać, żeby nadrobił z Wami ten materiał, bo ja nie będę się już cofał. Idziemy dalej -
Profesor B:
- Wyciągamy karteczki, piszemy imię i nazwisko. Pytanie numer 1 brzmi... -
I tak za każdym razem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz