Etykiety

Co tu się dzieje?

Witam!
Szybkim wstępem: Morfina to moja suka (Golden Retriever), przez którą wielokrotnie jestem świadkiem sytuacji których normalnie bym nie zobaczyła. Te sytuacje są opisywane na tym właśnie blogu. Jeśli jesteś tu przypadkiem to wiedz, że bardzo zbłądziłeś.

niedziela, 5 listopada 2017

Pierogi

Głodna jak niedźwiedź po śnie zimowym wracam do domu, rzucam torbę i otwieram lodówkę. Badawczo przyglądam się zawartości ale nie dostrzegając nic interesującego, postanawiam zajrzeć do zamrażalnika. Po chwili między pietruszką a koperkiem odnajduję woreczek podpisany „pierogi z mięsem”. Wrzucam je do wody, a żeby dogodzić sobie bardziej na patelni obok smażę cebulkę. Po paru minutach pierogi lądują na talerzu razem ze smażonym dobrem z patelni. Szczęśliwa że sobie pojem kieruję się do stołu, siadam, biorę widelec, przekrajam pieroga i… okazuje się że podpis był błędny.
Jeśli ktoś jeszcze nie próbował pierogów z truskawkami i smażoną cebulką to serdecznie polecam.

1 komentarz:

  1. Swego czasu probowałam pierogów z serem i cebulą polanych smietana i cukrek :) Strawne ale ...

    OdpowiedzUsuń