Etykiety

Co tu się dzieje?

Witam!
Szybkim wstępem: Morfina to moja suka (Golden Retriever), przez którą wielokrotnie jestem świadkiem sytuacji których normalnie bym nie zobaczyła. Te sytuacje są opisywane na tym właśnie blogu. Jeśli jesteś tu przypadkiem to wiedz, że bardzo zbłądziłeś.

piątek, 3 listopada 2017

Mądrości po soku z gumijagód

Wracając ostatnio ze spaceru z psem, zostałam zaczepiona przez dwóch jegomości. Obaj mieli więcej promili we krwi niż Ryszard Riedel heroiny podczas koncertu. Jeden z nich próbował ustabilizować swoją pozycję względem podłoża, w jego głowie ewidentnie grały „Kawiarenki” lecz nogi poruszały się w rytmie „Gangnam style”. Drugi z mężczyzn był w nieco lepszej kondycji i robił za tłumacza kolegi z zaburzeniami błędnika. Sok z gumijagód krążący teraz w ich krwioobiegu ewidentnie nie pomagał.
- Szmojoglgl. Bebuuh –
Przemówił w języku swoich ludzi pierwszy jegomość. Tłumacz wziął dwa wdechy i pośpieszył z wyjaśnieniem:
- Kolega chciał powiedzieć że ma pani bardzo ładnego Owczarka białego. Miał kiedyś takiego samego. –
Pierwszy z panów zamaszyście pokiwał głową na potwierdzenie że właśnie to miał na myśli, przez co stracił swój i tak chwiejny kontakt z podłożem i przyjął pozycję czteronożną. Korzystając z okazji zrównania się z psem postanowił przywołać ją do siebie słowami:
- Kici kici piesuuu –
W międzyczasie wyjaśniłam Panu który jeszcze stał, że to nie Owczarek tylko Golden. Jegomość zdziwił się i obrócił do kolegi niżej:
- Ty jełopie Pani mówi że Ty miałeś Goldena nie Owczarka –
Jego kolega nie słuchał ponieważ właśnie opowiadał jakąś fascynującą historię Morfinie, która zdawała się rozumieć tajemniczy język i chyba wciągnęła ją fabuła bo nie odrywała oczu od mężczyzny którego twarz znajdowała się coraz bliżej chodnika.
- Ja Panią przepraszam za kolegę, on jest nietrzeźwy – rzekł tłumacz i biorąc szeroki rozkrok zaczął podnosić swojego towarzysza z ziemi. Zanim odeszłyśmy usłyszałam jeszcze, żebym nie jadła zielonych jagód, dała psu na imię Amanda i „haszkuku milu”.
Chciałam serdecznie podziękować za cenne rady. Będę miała je na uwadze.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz